Audi zamyka fabrykę w Brukseli: Co z 3000 pracowników?

Niemiecki koncern zamyka fabrykę. 3000 ludzi na bruk!

Niemiecki koncern Audi z grupy Volkswagena zamknął dziś ostatecznie fabrykę w Brukseli, zatrudniająca około 3000 osób. Związki zawodowe domagają się ochrony dla podwykonawców i rozszerzenia przepisów chroniących pracowników przed zwolnieniami.

Audi zamyka fabrykę w Brukseli: Co z 3000 pracowników?

  1. Niemiecki koncern Audi, należący do grupy Volkswagena, zamknął fabrykę w Brukseli, zatrudniającą około 3000 osób.

  2. Fabryka produkowała model Audi Q8 E-Tron, który nie cieszył się dużym zainteresowaniem.

  3. Związki zawodowe domagają się ochrony dla podwykonawców i rozszerzenia przepisów chroniących pracowników przed zwolnieniami.

  4. Audi planuje redukcję zatrudnienia o 15% w całej Europie, co oznacza zwolnienia tysięcy pracowników.

  5. Pracownicy fabryki w Brukseli są objęci belgijskimi przepisami ochrony pracowników, które zapewniają im wsparcie w przypadku zwolnień.

  6. Audi prowadzi rozmowy z przedstawicielami pracowników w celu znalezienia rozwiązania dla zwolnionych pracowników.

  7. Zamknięcie fabryki jest częścią większej restrukturyzacji grupy Volkswagena, która obejmuje również zamknięcie trzech fabryk w Niemczech.

  8. Pracownicy fabryki w Brukseli otrzymają odprawy zgodnie z belgijskim prawem pracy.

  9. Audi szuka inwestorów zainteresowanych przejęciem fabryki, ale na razie nie znaleziono odpowiedniego kandydata.

  10. Zamknięcie fabryki w Brukseli jest pierwszym przypadkiem zamknięcia fabryki grupy Volkswagena w Europie

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Nielegalna migracja pod rządami Tuska: Czy Polska traci kontrolę?

Więcej…

Zobacz [Wideo] ⬇

🔴🔥 Braun obnaża mit pandemii: 'Nie było żadnej fali, to blokada systemu zabiła Polaków!

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Musiał płacić alimenty byłej żonie. Sąd zdecydował ws. Marcinkiewicza

Więcej…

Ważne słowa Uznańskiego-Wiśniewskiego z kapsuły Dragon: Niech ta misja będzie początkiem epoki

Więcej…

Bodnar reaguje na protest wyborczy Giertycha. Jest decyzja

Więcej…

Gorąco w Sejmie. "Raport OBWE to gotowy akt oskarżenia dla KO"

Więcej…

Tragiczne wieści. Nie żyje Witalij Wankiewicz

Więcej…

Lubnauer: Nie mam pewności, co do wyniku wyborów

Więcej…

Kolejne nagranie. Niemcy wwożą migrantów, Straż Graniczna odbiera

Więcej…

Poseł Polski 2050 do Giertycha: Może niech Pan zrobi coś dobrego dla Polski

Więcej…

Czy Łotwa będzie celem Rosji? Miękkie bałtyckie podbrzusze 

Więcej…

PKP Cargo chce sprzedać 10 tys. węglarek na złom

Czytaj dalej ➡

Źródło: filarybiznesu.pl
 

PKP Cargo tnie po taborze. 10 tysięcy węglarek na złom, a tysiące pracowników na bruk?

PKP Cargo, państwowy gigant kolejowy, ogłosił plan sprzedaży na złom ponad 10 tysięcy wagonów do przewozu węgla. Decyzja zapadła podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego. Wiceprezes spółki, Paweł Miłek, przyznał, że wagony są stare i w złym stanie technicznym, a ich sprzedaż ma przynieść dodatkowe dochody w ramach trwającej restrukturyzacji.

To jednak nie koniec cięć. PKP Cargo planuje kolejną falę zwolnień grupowych – nawet do 2429 osób może stracić pracę do końca 2026 roku. To już druga taka operacja w ciągu roku. Wcześniej, w 2024 roku, z firmy odeszło ponad 3600 pracowników.

Spółka, w której Skarb Państwa ma ponad 33% udziałów, od miesięcy zmaga się z problemami finansowymi. W lipcu 2024 r. sąd otworzył wobec niej postępowanie restrukturyzacyjne. Choć zarząd zapewnia, że działania mają na celu poprawę efektywności, to dla wielu obserwatorów to sygnał głębokiego kryzysu w państwowym sektorze transportu towarowego.

Czy wyprzedaż majątku narodowego i masowe zwolnienia to jedyny sposób na ratowanie spółki? A może to efekt wieloletnich zaniedbań i braku realnej strategii dla polskiego transportu kolejowego? W tle pojawia się pytanie o odpowiedzialność polityczną i gospodarczą za doprowadzenie do tej sytuacji.