
″Ktoś będzie wpuszczał ludzi″. Manowska ostrzega przed szturmem na Sąd Najwyższy
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl
Małgorzata Manowska, Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego, rzuciła alarmujące ostrzeżenie, ujawniając, że istnieje realne zagrożenie szturmem na gmach SN. W rozmowie z RMF24 wskazała na doniesienia, że osoby uprawnione do wejścia w strefę bezpieczeństwa mogą celowo wpuszczać tłumy, co może być powiązane z planowaną na 27 czerwca manifestacją grup sprzyjających Koalicji Obywatelskiej (KO). To nie przypadek – od tygodni politycy KO, z Romanem Giertychem na czele, podważają wyniki wyborów prezydenckich, w których Karol Nawrocki pokonał Rafała Trzaskowskiego, podsycając napięcia i destabilizując państwo.
Sytuacja eskaluje w kontekście lawiny protestów wyborczych, z których blisko 50 tysięcy dotarło do SN, w tym tysiące tzw. "giertychówek" – masowo powielanych skarg o wątpliwych podstawach, często z błędami formalnymi, jak błędne numery PESEL. Manowska podkreśla, że mimo ogromnego obciążenia pracowników SN, instytucja nie lekceważy tych działań, ale zwraca uwagę na ich polityczny charakter. Nieodpowiedzialne ruchy, jak groźby rozrób czy próby ingerencji w procesy sądowe, świadczą o desperackiej próbie podważenia demokratycznego wyboru Polaków przez środowiska związane z Tuskiem.
Konserwatywny głos w tej sprawie musi być jasny: to nie tylko atak na Sąd Najwyższy, ale na fundamenty polskiej suwerenności. Manowska słusznie wskazuje na konstytucyjne kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych do rozpatrywania takich spraw, odrzucając polityczne naciski na zmianę składu orzekającego. W obliczu potencjalnego chaosu, jaki mogą wywołać te prowokacje, naród powinien stanąć w obronie praworządności i nie pozwolić, by interesy partyjne zatruły nasz system sprawiedliwości. Czas na zdecydowaną obronę wartości, a nie na ustępstwa wobec politycznych awanturników!