Czasem zdarza się, że nawet najbardziej doświadczeni dziennikarze padają ofiarą własnych przyzwyczajeń.
Tak właśnie było w przypadku Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, która w niedzielny poranek postanowiła zaserwować widzom TVN24 nie tylko "Kawę na ławę", ale i sporą dawkę niezamierzonego humoru.
Źródło: ludzie.fakt.pl