
Trzaskowski jak Tusk, ″apeluje″ do prezydenta. Chcą zawiesić prawo do składania wniosków o azyl
"Biedni ludzie", "potrzebują pomocy", "PiS to rasiści" - takie hasła pod adresem rządu Zjednoczonej Prawicy rzucali w okresie najpotężniejszego natarcia nielegalnych migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Teraz, Rafał Trzaskowski - kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, powtarza po Donaldzie Tusku apel do prezydenta Andrzeja Dudy - o to, by zawiesić migrantom prawo do składania wniosków o azyl.
Trzaskowski apeluje jak Tusk – zawieszenie prawa do azylu wywołuje burzę polityczną
Szczegóły:
-
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o szybkie podpisanie ustawy dotyczącej czasowego zawieszenia prawa do składania wniosków o azyl.
-
Ustawa zakłada możliwość wprowadzenia czasowego ograniczenia prawa do azylu w celu ochrony granic i zapobiegania destabilizacji sytuacji wewnętrznej w Polsce.
-
Trzaskowski argumentuje, że ustawa ma charakter humanitarny, umożliwiając indywidualne podejście do osób uciekających przed prześladowaniami, np. dzieci czy ofiar reżimu Łukaszenki.
-
Apel Trzaskowskiego jest zgodny z wcześniejszym stanowiskiem Donalda Tuska, który również wezwał prezydenta do szybkiego działania w tej sprawie.
-
Politycy opozycji podkreślają, że presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej wzrasta, co wymaga zdecydowanych działań ze strony władz.
-
Krytycy ustawy, w tym organizacje społeczne, wskazują na jej potencjalną niezgodność z Konstytucją RP oraz międzynarodowymi zobowiązaniami Polski, takimi jak Konwencja dotycząca statusu uchodźców.
-
Zwolennicy ustawy twierdzą, że jest ona niezbędna do ochrony bezpieczeństwa narodowego i zapobiegania hybrydowym atakom ze strony reżimów w Mińsku i Moskwie.
-
Trzaskowski podczas wiecu w Szczecinku podkreślił, że Polska potrzebuje silnych sojuszy z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi, aby skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom.
-
Wypowiedzi Trzaskowskiego wywołały mieszane reakcje wśród opinii publicznej, a niektórzy zarzucają mu zmianę narracji w porównaniu do wcześniejszych deklaracji o pomocy migrantom.
-
Ustawa czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy, który ma zdecydować o jej dalszym losie w najbliższych dniach.