
W Akcji Demokracji ważną postacią jest... krewny generała Kozieja. Zasiadają nawet w jednym stowarzyszeniu | Niezalezna.pl
Członkiem Rady Fundacji i współzałożycielem Akcji Demokracji jest Marcin Koziej, krewny gen. Stanisława Kozieja - generała po sowieckim kursie, szefa Biura Bezp
Tajemnicze powiązania Akcji Demokracji! Krewny generała Kozieja w centrum politycznej układanki – niemieckie pieniądze, wpływy i ataki na polskich kandydatów
Szczegółowe streszczenie:
Artykuł ujawnia, że jedną z kluczowych postaci w fundacji Akcja Demokracja jest Marcin Koziej, krewny generała Stanisława Kozieja – byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego za prezydentury Bronisława Komorowskiego i absolwenta sowieckiego kursu zabezpieczanego przez GRU. Obaj zasiadają razem w zarządzie Stowarzyszenia "Rodzina Koziej".
Akcja Demokracja – jak podaje źródło – przez lata była finansowana z niemieckich funduszy, w tym przez fundację nadzorowaną przez niemieckiego ministra odpowiedzialnego za powstanie Nord Stream. W artykule wskazano, że pracownicy i wolontariusze tej fundacji stoją za nielegalnymi reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów, w tym Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. Prezesem Akcji Demokracji jest Jakub Kocjan, który niedawno był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej.
Gen. Koziej publicznie krytykuje kandydatów konserwatywnych, a sam był znany z prowadzenia polityki zbliżenia z Rosją. Artykuł podkreśla, że powiązania personalne i finansowe Akcji Demokracji budzą poważne wątpliwości co do jej niezależności i rzeczywistych celów.
Więcej szczegółów:
- Marcin Koziej jest współzałożycielem i członkiem Rady Fundacji Akcja Demokracja oraz członkiem zarządu Stowarzyszenia "Rodzina Koziej", gdzie wiceprezesem jest gen. Koziej.
- Fundacja była finansowana przez niemieckie źródła, powiązane z projektem Nord Stream.
- Pracownicy Akcji Demokracji prowadzą kampanię polityczną korzystną dla Rafała Trzaskowskiego.
- Gen. Koziej krytykuje kandydatów konserwatywnych i był zwolennikiem polityki zbliżenia z Rosją.
Wnioski:
- Powiązania personalne i finansowe organizacji promujących określonych kandydatów powinny być jawne i transparentne.
- Polityka finansowana z zagranicy, szczególnie z Niemiec, może zagrażać polskiej suwerenności i interesom narodowym.
- Wybory prezydenckie to czas, by postawić na kandydatów niezależnych od zagranicznych wpływów i układów.