Nie pod koniec grudnia, a 1 października - to wtedy mają się odbyć święta Bożego Narodzenia.
Taką decyzję przekazał właśnie przywódca Wenezueli, Nicolas Maduro, oskarżany o sfałszowanie niedawnych wyborów prezydenckich. "Jest wrzesień i już pachnie Bożym Narodzeniem, i dlatego w tym roku w hołdzie dla walecznego ludu, w podziękowaniu dla was zadekretuję przesunięcie Bożego Narodzenia na 1 października". Nie zrobił tego po raz pierwszy!
Czytaj dalej ➡Źródło: www.se.pl