Spędziłam dzień nad Bałtykiem. Tyle pieniędzy wydałam

W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o tzw. 'paragonach grozy' w nadmorskich kurortach.

Ile kosztuje dzień nad polskim morzem? Pojechałam sprawdzić
Po opuszczeniu hotelu udałam się na plażę. Spacerując brzegiem morza, trafiłam na wypożyczalnię parawanów i leżaków. Dzienny wynajem parawanu to koszt 15 zł, a leżaka - 10 zł. Punkt działał w godzinach 9-18. Chętnych było wielu, więc leżaki i parawany szybko się kończyły.
dm0043b
Podstawowe udogodnienia, jak WC na deptaku przy plaży, to wydatek 4 zł za osobę. Na plaży nie brakowało również innych atrakcji – szybki rejs motorówką, "bananem" czy "kanapą" to koszt 50 zł, natomiast za wypożyczenie skutera wodnego trzeba zapłacić 200 zł. Sama zdecydowałam się na krótki rejs motorówką w cenie 50 zł. Zainteresowanie wodnymi atrakcjami także było ogromne.
Po zejściu z plaży poszłam się do budki z lodami. Kręcone lody kosztowały od 12 do 14 zł, a świderki od 14 do 16 zł. Ja wybrałam gałkę lodów za 9 zł w jednej z lodziarni na deptaku.
Czytaj dalej ➡

Źródło: finanse.wp.pl

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Nielegalna migracja pod rządami Tuska: Czy Polska traci kontrolę?

Więcej…

Zobacz [Wideo] ⬇

🔴🔥 Braun obnaża mit pandemii: 'Nie było żadnej fali, to blokada systemu zabiła Polaków!

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI

Lubnauer: Nie mam pewności, co do wyniku wyborów

Więcej…

Kolejne nagranie. Niemcy wwożą migrantów, Straż Graniczna odbiera

Więcej…

Poseł Polski 2050 do Giertycha: Może niech Pan zrobi coś dobrego dla Polski

Więcej…

Czy Łotwa będzie celem Rosji? Miękkie bałtyckie podbrzusze 

Więcej…

PKP Cargo chce sprzedać 10 tys. węglarek na złom

Czytaj dalej ➡

Źródło: filarybiznesu.pl
 

PKP Cargo tnie po taborze. 10 tysięcy węglarek na złom, a tysiące pracowników na bruk?

PKP Cargo, państwowy gigant kolejowy, ogłosił plan sprzedaży na złom ponad 10 tysięcy wagonów do przewozu węgla. Decyzja zapadła podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego. Wiceprezes spółki, Paweł Miłek, przyznał, że wagony są stare i w złym stanie technicznym, a ich sprzedaż ma przynieść dodatkowe dochody w ramach trwającej restrukturyzacji.

To jednak nie koniec cięć. PKP Cargo planuje kolejną falę zwolnień grupowych – nawet do 2429 osób może stracić pracę do końca 2026 roku. To już druga taka operacja w ciągu roku. Wcześniej, w 2024 roku, z firmy odeszło ponad 3600 pracowników.

Spółka, w której Skarb Państwa ma ponad 33% udziałów, od miesięcy zmaga się z problemami finansowymi. W lipcu 2024 r. sąd otworzył wobec niej postępowanie restrukturyzacyjne. Choć zarząd zapewnia, że działania mają na celu poprawę efektywności, to dla wielu obserwatorów to sygnał głębokiego kryzysu w państwowym sektorze transportu towarowego.

Czy wyprzedaż majątku narodowego i masowe zwolnienia to jedyny sposób na ratowanie spółki? A może to efekt wieloletnich zaniedbań i braku realnej strategii dla polskiego transportu kolejowego? W tle pojawia się pytanie o odpowiedzialność polityczną i gospodarczą za doprowadzenie do tej sytuacji.

Trump do Izraela: nie zrzucajcie bomb

Więcej…

Ślub miliardera wywołuje burzę w Wenecji. "Ekstremalne bogactwo"

Więcej…

Donald Tusk zapowiada: ceny energii  zamrożone do końca roku. 

Więcej…

Strach w PiS. "Tusk musi nakarmić najbardziej zagorzałych zwolenników"

Więcej…

Chęci prokurator nie wystarczyły. Wrzosek traci śledztwo ws. „dwóch wież”  

Więcej…