O zawieszeniu Przemysława Babiarza przez Telewizję Polską usłyszała już właściwie cała Europa.
Informacje o jego słowach z ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu i reakcji TVP pojawiają się w mediach z Austrii, Szwajcarii, Niemiec, Czech, a nawet Rosji. I to właśnie ci ostatni nie gryzą się w język, pisząc o... 'wściekłych Polakach'. A to niejedyne stanowcze głosy.
Czytaj dalej ➡Źródło: przegladsportowy.onet.pl