Brawura, głupota, chęć popisania się? Trudno powiedzieć, co skłoniło nastolatków z Czech do tak bezmyślnej zabawy.
Chłopcy w wieku 17 i 18 lat dla wygłupów podróżowali na dachu kolei miejskiej w Wiedniu. W ciężkim stanie trafili do szpitala po tym, jak podczas wjeżdżania pociągu do tunelu uderzyli głowami w most. Teraz napłynęły tragiczne wieści. Nastolatkowie nie żyją.
Źródło: www.fakt.pl