Strefa buforowa przy granicy z Białorusią budzi kontrowersje, ale minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak podkreśla, że to krok niezbędny dla zapewnienia bezpieczeństwa.
Działania przemytników ludzi są coraz bardziej śmiałe, a polskie służby niemal codziennie mierzą się z agresją i próbami przekroczenia granicy. Minister zapewnia, że nowe przepisy nie będą ograniczać dostępu mediów i organizacji pomocowych.
Czytaj dalej ➡Źródło: forsal.pl