Gajewska złamała prawo. Z wpisaniem domu do sejmowego rejestru korzyści czekała 392 dni

Po podpisaniu ze swoimi rodzicami umowy darowizny, poseł Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska miała 30 dni na zgłoszenie nabytego domu w sejmowym rejestrze korzyści.

Fakt darowizny powinna więc zgłosić jeszcze w ubiegłej kadencji Sejmu - zwlekała jednak 392 dni. Prokuratura zajmie się polityk koalicji rządzącej? W analogicznej sprawie kilka dni temu podjęła działania wobec innego polityka.

Czytaj dalej ➡

Źródło: niezalezna.pl

Ostatnio dodane

Parlamentarzysta wystosował absurdalne słowa, które owszem pasują, ale do jego własnej formacji i rządu. Uciszał Go nawet własny lider. Zobacz WIDEO!

Więcej…
Sejm przyjął w piątek ustawę zwiększającą stawki podatku akcyzowego na wyroby tytoniowe. Więcej…

„Nie można ulegać takiej maksymalizacji etycznej wbrew większości społeczeństw europejskich, zamykając oczy na to, że ci ludzie nie zgłaszają się po azyl na przejście graniczne, tylko łamią prawo”

Więcej…

Donald Tusk chwalił się konkluzjami Rady Europejskiej w związku ze swoim pomysłem na politykę azylową.

Więcej…

Tomasz Jakubiak dał się poznać jako przesympatyczny "gotujący tata", jeden z jurorów w programie "MasterChef".

Więcej…