
Dramatyczny wypadek w parku rozrywki Energylandia w Zatorze w Małopolsce.
W sobotę 27 lipca pięcioletni chłopczyk oddalił się od rodziców, wszedł do basenu po czym zaczął tonąć. Jak przekazała "Faktowi" asp. szt. Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji, dziecko wyciągnęli z wody świadkowie. Maluch został przetransportowany do szpitala.
Źródło: www.fakt.pl