Polscy przedsiębiorcy staną przed kolejnym finansowym ciosem! Od 2026 roku minimalna składka zdrowotna wzrośnie o ponad 1400 zł rocznie, jeśli rząd nie przedłuży korzystnych zasad jej obliczania – alarmuje „Rzeczpospolita”. Obecne przepisy, obowiązujące tylko do końca 2025 roku, pozwalają na niższą składkę dla firm rozliczających się na skali podatkowej, liniowym PIT czy karcie podatkowej. Bez zmian w prawie przedsiębiorcy zapłacą więcej, co szczególnie dotknie małe i średnie firmy, już zmagające się z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności.
W 2025 roku minimalna składka zdrowotna wynosi 314,96 zł miesięcznie, oparta na 75% minimalnego wynagrodzenia (4666 zł). Jednak od 2026 roku, bez przedłużenia ulg, podstawa składki może wzrosnąć, zwiększając obciążenie nawet o 120 zł miesięcznie dla najmniejszych firm. Eksperci, jak Piotr Juszczyk z inFakt, ostrzegają, że brak działań rządu oznacza drenaż kieszeni przedsiębiorców, którzy i tak borykają się z wysokimi podatkami i biurokracją. Dla wielu jednoosobowych działalności gospodarczych, szczególnie w branżach usługowych, to kolejny gwóźdź do trumny.
Rząd milczy, a przedsiębiorcy pytają: dlaczego to oni mają płacić za dziurawy system ochrony zdrowia? Składka zdrowotna, choć finansuje NFZ, nie przekłada się na lepszą opiekę medyczną – kolejki do lekarzy rosną, a szpitale borykają się z niedofinansowaniem. Wzrost składek może zmusić wiele firm do zamykania działalności lub przechodzenia do szarej strefy, co osłabi polską gospodarkę. Czy władze zignorują głos drobnych przedsiębiorców, którzy tworzą kręgosłup gospodarki? Kliknij, by dowiedzieć się, jak uchronić swoją firmę przed podwyżkami.