W ostatnich dniach na polsko-białoruskiej granicy doszło do eskalacji przemocy, jakiej nikt nie mógł się spodziewać.
Śmierć czynnego żołnierza broniącego Unii Europejskiej była wydarzeniem bez precedensu, które pociągnęło za sobą rozmowę na temat potencjalnej reakcji sojuszu NATO.
Źródło: www.o2.pl