Nie opadają emocje po wczorajszych wydarzeniach w Sejmie. Orędzie wygłosił prezydent Andrzej Duda.
Chwilę później na mównicy pojawił się Donald Tusk. Szef rządu prostował niektóre wypowiedzi głowy państwa. To z kolei spotkało się z ostrą reakcją polityków PiS. Stwierdzili, że premier złamał konstytucję, bo orędzie nie podlega debacie. Czy tak było? "Fakt" zapytał uznanego prawnika prof. Andrzeja Zolla.
Źródło: www.fakt.pl