
W lutym pochował brata bliźniaka. Nie żyje Adam Selwood
W wieku 41 lat zmarł Adam Selwood, zawodnik futbolu australijskiego, o czym poinformowali jego najbliżsi. Mistrz AFL z 2006 roku niedawno przemawiał na pogrzebie swojego brata bliźniaka.
Szok po śmierci mistrza! Tragiczny finał rodzinnego dramatu mistrza AFL. Miał zaledwie 41 lat
W wieku zaledwie 41 lat zmarł Adam Selwood, znany australijski zawodnik futbolu australijskiego i mistrz AFL z 2006 roku. Jego nagła śmierć wstrząsnęła całym środowiskiem sportowym w Australii, zwłaszcza że zaledwie kilka miesięcy wcześniej Adam pożegnał swojego brata bliźniaka, Troya. Przyczyna śmierci Adama nie została podana do publicznej wiadomości – podkreślono jedynie, że była ona niespodziewana.
Adam Selwood był jednym z czterech braci, którzy grali w AFL. Przez całą swoją karierę rozegrał aż 187 meczów dla West Coast Eagles, zdobywając z drużyną mistrzostwo kraju. Jego żona, Fiona, w emocjonalnym oświadczeniu wyraziła głęboki żal po stracie męża, podkreślając, że Adam był nie tylko wspaniałym sportowcem, ale przede wszystkim kochającym mężem i ojcem dwójki dzieci.
Tragedia rodzinna Selwoodów rozpoczęła się już w lutym, gdy Adam musiał pożegnać swojego brata bliźniaka. Troy Selwood odebrał sobie życie, co Adam bardzo przeżył. W poruszających słowach mówił wtedy, że bliźniak to coś więcej niż rodzeństwo – to lustro, najbliższy sojusznik i osoba, która rozumie bez słów. Po śmierci brata Adam zaangażował się w działalność na rzecz zapobiegania samobójstwom wśród młodzieży, organizując zbiórkę i planując udział w charytatywnym biegu.
Dramatyczne wydarzenia w rodzinie Selwoodów zwracają uwagę na problem zdrowia psychicznego w sporcie i pokazują, jak trudne są przeżycia nawet dla osób znanych i podziwianych. Śmierć Adama Selwooda to ogromna strata nie tylko dla jego bliskich, ale również dla całej australijskiej społeczności sportowej.