— Mi to się w głowie nie mieści — grzmi w rozmowie z nami Sławomir Nitras, komentując spotkanie Andrzeja Dudy z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą i prezydentem UEFA Aleksandrem Ceferinem.

Mieli oni namawiać prezydenta RP do zawetowania ustawy o sporcie. Zdaniem ministra sportu i turystyki, jeśli ewentualna ingerencja organów zewnętrznych w polskie prawo miała w Pałacu Prezydenckim miejsce, to byłoby to naruszenie powagi urzędu sprawowanego przez Andrzeja Dudę. Słowo 'skandal' pada z ust Nitrasa w bardzo wyraźnym kontekście. Co więcej, oczekuje on odpowiedzi głowy państwa.