
Wojna na Ukrainie. Brytyjski wywiad: Rosja zbliża się do strasznego rekordu
Rosja straciła w wojnie na Ukrainie 950 tys. żołnierzy i zbliża się do miliona – twierdzi brytyjski wywiad wojskowy.
Rosja Na Skraju Katastrofy! Straty Armii Putina Bliskie Milionowi – Szokujące Dane Brytyjskiego Wywiadu
Brytyjski wywiad wojskowy ujawnił, że Rosja zbliża się do tragicznego rekordu – straty na froncie ukraińskim sięgają już 950 tysięcy żołnierzy. Tylko w pierwszych czterech miesiącach 2025 roku armia rosyjska miała stracić około 160 tysięcy ludzi. Jeśli obecny trend się utrzyma, ten rok stanie się najgorszym w historii rosyjskiej agresji na Ukrainę pod względem strat osobowych.
Według raportów, w kwietniu rosyjskie siły zbrojne traciły średnio ponad 1200 żołnierzy dziennie (zabitych i rannych), a w marcu liczba ta sięgała 1300. Mimo tak gigantycznych strat, Rosja nie zdobyła w tym roku żadnego znaczącego terytorium na Ukrainie. Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS) oszacował łączną liczbę zabitych i rannych od początku wojny już na około 800 tysięcy.
Z drugiej strony, rosyjskie dowództwo regularnie uzupełnia straty, rekrutując miesięcznie około 30 tysięcy nowych żołnierzy. Obecnie na Ukrainie stacjonuje przynajmniej 600 tysięcy rosyjskich wojskowych. Pomimo tej mobilizacji, tempo natarcia Rosjan nie pozwala na szybkie przejęcie pozostałych terenów – według wyliczeń Forbesa, przy obecnym tempie zajęcie całości Ukrainy zajęłoby... 230 lat, a straty przekroczyłyby 100 milionów ludzi!
Aktualnie Rosja okupuje około 20% powierzchni Ukrainy (ponad 112 tysięcy km²), natomiast Ukraina kontroluje niewielki fragment rosyjskiego terytorium w obwodzie kurskim.
Władze rosyjskie wciąż określają inwazję mianem „specjalnej operacji wojskowej”, rzekomo w celu obrony rosyjskojęzycznej ludności przed „neonazistowskim reżimem w Kijowie”, jednak dane z frontu pokazują zupełnie inną rzeczywistość – dramatyczne straty, brak postępów i coraz większe koszty polityczne oraz ludzkie.
O co chodzi?
Rosja ponosi kolosalne straty na Ukrainie, a mimo to nie osiąga żadnych kluczowych celów strategicznych. Kreml nie liczy się z ludzkim życiem, próbując za wszelką cenę utrzymać iluzję sukcesu militarnego. Zachód, a zwłaszcza Polska, powinien z uwagą przyglądać się tej sytuacji – wyczerpana, ale wciąż nieprzewidywalna Rosja to realne zagrożenie dla regionu.