Kiedy rozległy się dźwięki muzyki, żałobnicy nie mogli powstrzymać łez
Gdy nad grobem Kamilka z Częstochowy stali żałobnicy z kwiatami, maskotkami, a najbliższa rodzina zalewała się łzami, w jej imieniu przemówił Piotr Kucharczyk. Obcy człowiek, który wzruszony losem tego chłopca zorganizował mu pogrzeb. Po jego wzruszających słowach puszczono pieśń "Unoszę wzrok". Gdy rozległy się dźwięki muzyki, żałobnicy nie potrafili powstrzymać łez...
Źródło: www.fakt.pl