
Giertych wyciągnął pomocną dłoń w stronę Pawłowicz. „Nie pozwolimy pani umrzeć z głodu”
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie dostali wynagrodzeń za luty, co oburzyło Krystynę Pawłowicz. „Pani Krysiu dla pani w mojej kancelarii zawsze czeka sałatka za darmo” – drwił Roman Giertych.
Giertych drwi z Pawłowicz: 'Nie pozwolimy pani umrzeć z głodu!' Kontrowersje wokół wynagrodzeń sędziów TK
-
Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego nie otrzymali wynagrodzeń za luty, co wywołało oburzenie wśród członków TK, w tym Krystyny Pawłowicz.
-
Pawłowicz skomentowała sytuację w mediach społecznościowych, sugerując, że brak wypłat jest elementem politycznej presji na Trybunał.
-
Roman Giertych, były minister edukacji i obecny adwokat, odpowiedział na wpis Pawłowicz, oferując jej „darmową sałatkę” w swojej kancelarii.
-
Wypowiedź Giertycha była wyraźnie ironiczna i nawiązywała do wcześniejszych kontrowersji związanych z Pawłowicz, które często budziły emocje w mediach.
-
Trybunał Konstytucyjny poinformował, że brak wynagrodzeń wynika z opóźnień w przyznaniu środków z rezerwy budżetowej przez Ministerstwo Finansów.
-
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, oskarżył rząd Donalda Tuska o celowe działania mające na celu osłabienie Trybunału Konstytucyjnego.
-
Eksperci wskazują, że sytuacja finansowa TK może być elementem szerszego konfliktu politycznego między rządem a opozycją.
-
Wypowiedź Giertycha wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych, gdzie opinie na temat jego ironii i sytuacji TK są podzielone.
-
Krystyna Pawłowicz w odpowiedzi na słowa Giertycha oskarżyła go o brak szacunku dla instytucji państwowych i sędziów TK.
-
Sprawa wywołała szeroką debatę na temat niezależności Trybunału Konstytucyjnego oraz roli polityki w funkcjonowaniu instytucji państwowych.