
Przyznał, że widział czerwoną twarz chłopca.
– Nie widziałem nic niepokojącego – tak uważa wuj zmaltretowanego 8-letniego Kamilka z Częstochowy, który zmarł po kilku tygodniach walki o życie. Dziennikarze telewizyjnego programu 'Uwaga' TVN do wujka chłopca, który twierdzi, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że dziecko jest aż tak poparzone. – Nie było żadnych krzyków, żeby on coś normalnie powiedział, żeby zapłakał – mówi Wojciech J.
Czytaj dalej ➡Źródło: fakt.pl