
Bruksela wciąż marzy o europejskiej armii. KE ma przedstawić ″unijny plan obronności″. To nie wróży dobrze
Bruksela znów chce sięgąć po nieswoje? Na to wychodzi. Wiele wskazuje na to, że temat "wspólnej europejskiej armii" wraca pod przykrywką - uwaga - wspólnego planu obronności. O sprawie alarmowaliśmy niespełna dwa lata temu...
Bruksela znów sięga po nieswoje? Unijny plan obronności wraca
-
Plan obronności: Komisja Europejska ma przedstawić nowy unijny plan obronności, który budzi kontrowersje.
-
Wspólna armia: Temat wspólnej europejskiej armii wraca pod przykrywką wspólnego planu obronności.
-
Krytyka: Politycy i media alarmują, że Bruksela znów chce sięgać po nieswoje.
-
Historia: O sprawie alarmowano już niespełna dwa lata temu.
-
Zasady fiskalne: Plan ma obejmować wytyczne dotyczące elastyczności zasad fiskalnych UE, aby umożliwić krajom zwiększenie wydatków na obronność.
-
Projekty obronne: Plan zakłada finansowanie wspólnych unijnych projektów obronnych, takich jak europejska tarcza systemu obrony powietrznej.
-
List von der Leyen: Przewodnicząca KE, Ursula von der Leyen, przekaże szczegóły planu w liście do przywódców państw członkowskich.
-
Geopolityka: Sytuacja geopolityczna zmieniła się od czerwca ubiegłego roku, co wpłynęło na kształtowanie nowego planu.
-
Biała księga: Ustalenia dotyczące obronności mogą zostać uwzględnione w białej księdze dotyczącej obronności UE, którą KE zamierza przedstawić 19 marca.
-
Obawy: Politycy obawiają się, że Bruksela faktycznie myśli nad stworzeniem jednej, europejskiej armii