
Przyznał łamiącym głosem.
Setki osób zjawiły się w sobotę w Częstochowie, żeby pożegnać skatowanego przez ojczyma 8-letniego Kamilka. Chłopiec - mimo wielu dni walki lekarzy o jego życie - zmarł w wyniku odniesionych obrażeń...
Czytaj dalej ➡Źródło: wp.pl