
Nawrocki nagle podszedł do Trzaskowskiego. Pokazał zdjęcie
W trakcie debaty w TVP Karol Nawrocki podszedł do Rafała Trzaskowskiego ze zdjęciem. – Mam dla pana prezent – powiedział.
Niewygodne zdjęcie na debacie – Trzaskowski przekazał setki tysięcy osobie skazanej za pedofilię
Podczas debaty prezydenckiej w TVP Karol Nawrocki niespodziewanie podszedł do Rafała Trzaskowskiego, wręczając mu zdjęcie i mówiąc: „Mam dla pana prezent”. Chwilę wcześniej Trzaskowski pytał Nawrockiego o kontakty ze środowiskami przestępczymi i sugerował, że kandydat PiS ma coś do ukrycia. Nawrocki odpowiedział atakiem – przypomniał, że Trzaskowski przekazał 400 tysięcy złotych z miejskich funduszy osobie skazanej za pedofilię, prowadzącej zajęcia dla dzieci na warszawskim Targówku. Kandydat podkreślił, że takie decyzje stawiają pod znakiem zapytania wiarygodność i moralność Trzaskowskiego jako potencjalnego prezydenta.
W odpowiedzi Trzaskowski próbował się bronić, twierdząc, że jako prezydent Warszawy jest osobą publiczną i robi sobie zdjęcia z wieloma osobami, nie będąc odpowiedzialnym za ich czyny. Próbował także odwrócić uwagę, zarzucając Nawrockiemu kontakty z ludźmi z półświatka i sugerując, że to właśnie kandydat PiS ma niejasne powiązania. Podkreślił, że przez lata był pod stałym nadzorem służb i nie ma sobie nic do zarzucenia.
Cała sytuacja pokazała, jak ostra i bezkompromisowa jest obecna kampania wyborcza. Nawrocki nie bał się postawić trudnych pytań i wykorzystać kontrowersyjnych faktów przeciwko swojemu rywalowi. Trzaskowski z kolei unikał jednoznacznych odpowiedzi, starając się przerzucić odpowiedzialność na przeciwnika. Dla konserwatywnych wyborców to kolejny dowód na to, że kandydat KO nie jest gotowy do pełnienia najwyższej funkcji w państwie.