Przerwane tamy i powódź w Polsce prawdopodobnie chronią Brandenburgię przed katastrofą – pisze niemiecki dziennik 'Berliner Zeitung'.
Od poniedziałku, 23 września na niemieckim odcinku Odry obowiązuje trzeci stopień alarmowy. To ponad 75 kilometrów. We wtorek w powiecie Odra-Szprewa obowiązywał już czwarty – najwyższy poziom alarmowy. W Ratzdorfie, gdzie Nysa wpada do Odry, i w Eisenhüttenstadt zalane są ogrody i ulice.