
Ktokolwiek do mnie by zadzwonił, to chętnie się spotkam.
(...) Rafał Trzaskowski po prostu zapytał mnie, jak sprawa będzie wyglądała w przyszłości i odpowiedziałem: "czas pokaże". Gdyby poprosił mnie o to ktoś z PiS-u czy od Hołowni, to też bym się zgodził. Wszyscy kandydaci, którzy chcą, niech się zgłaszają do mnie. Chętnie ze wszystkimi się spotkam i ponagrywam filmiki. Będę im mówił, co zobaczymy w przyszłości, a czas pokaże po wyborach – zapewnił.
Czytaj dalej ➡Źródło: rozrywka.dorzeczy.pl