
Atak nożownika w Hamburgu. Kilkanaście osób rannych, niemiecka policja zatrzymała sprawczynię
Krwawy atak na dworcu w Hamburgu – dramatyczne sceny w centrum miasta
W piątkowy wieczór na głównym dworcu kolejowym w Hamburgu doszło do brutalnego ataku nożowniczki. Według niemieckich służb, kobieta zaatakowała przypadkowych ludzi w okolicach peronów 13 i 14, raniąc co najmniej dwanaście osób. Trzy ofiary są w stanie krytycznym, kolejne trzy w ciężkim, a pozostałe osoby odniosły lżejsze obrażenia. Części poszkodowanych udzielano pomocy bezpośrednio w pociągach, co pokazuje skalę chaosu i zagrożenia, z jakim musieli zmierzyć się podróżni.
Policja bardzo szybko zareagowała na miejsce zdarzenia i zatrzymała podejrzaną kobietę. Jej motywy pozostają nieznane, jednak atak wywołał ogromne poruszenie wśród mieszkańców Hamburga i całych Niemiec. To niestety kolejny taki incydent w ostatnich miesiącach – zaledwie kilka dni wcześniej w Bielefeld inny nożownik ranił pięć osób, działając z pobudek islamistycznych.
Niemcy coraz częściej zmagają się z podobnymi aktami przemocy, co rodzi poważne pytania o bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej i skuteczność działań służb. W społeczeństwie narasta niepokój, a konserwatywne środowiska domagają się zdecydowanych kroków w kwestii ochrony obywateli oraz weryfikacji osób przebywających na terenie kraju. Tragedia w Hamburgu na nowo rozpaliła debatę o bezpieczeństwie i konieczności stanowczych działań ze strony władz.