Chytry miś z Krupówek ma kłopoty! Wypłynęły nowe, szokujące fakty
Jednym głupim zachowaniem ściągnął na siebie lawinę kłopotów! Miś z Krupówek, który zasłynął żądając od aktorki Hanny Turnau zapłaty za nagranie filmiku w centrum Zakopanego, jest doskonale znany straży miejskiej. Nowe fakty, które właśnie wyszły na jaw, są szokujące.
Okazuje się jednak, że to jeszcze nie koniec tej historii. Miś z Krupówek to prawdziwy recydywista. Mandat, który dostał po awanturze z aktorką, nie był jego pierwszym. — Ten mężczyzna jest przez nas regularnie karany mandatami w wysokości od 100 do 300 złotych. "Pan miś" nie chce się dostosować do określonych wymogów, jednak zaapelowaliśmy do niego, by przyszedł do urzędu miasta i złożył wniosek o możliwość takiej formy działania w przestrzeni publicznej — powiedział w rozmowie z portalem TVN24 komendant straży miejskiej w Zakopanem Marek Trzaskoś.
Źródło: ludzie.fakt.pl