Dantejskie sceny w sejmie. Znany aktor atakuje posłów PiS – padły ciosy i wyzwiska. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował sprawę

W nocy z wtorku na środę w hotelu sejmowym doszło do szokującego incydentu z udziałem posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz znanego aktora Jacka Kopczyńskiego, kojarzonego m.in. z serialu „M jak miłość”. Według relacji posła Dariusza Mateckiego, aktor miał podchodzić do polityków i wykrzykiwać obraźliwe hasła pod adresem byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W pewnym momencie Kopczyński rzucił się na Mateckiego, łapiąc go za szyję, a poseł Krzysztof Ciecióra, który próbował zareagować, został uderzony w twarz.

Obaj politycy PiS potwierdzili, że doszło do naruszenia ich nietykalności cielesnej – Ciecióra przyjął cios, Matecki był szarpany za szyję. Policja zatrzymała 54-letniego aktora, który miał około promila alkoholu w organizmie. Usłyszał on dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, za co grozi kara grzywny lub nawet do trzech lat więzienia.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia skomentował sprawę, podkreślając, że Sejm to nie internat i zapowiedział rozmowę z przewodniczącym PiS w związku z powtarzającymi się incydentami w hotelu poselskim. Matecki zapowiedział złożenie zawiadomienia do Komisji Etyki Poselskiej przeciwko Hołowni, zarzucając mu kłamstwo w publicznych wypowiedziach. Cała sytuacja wywołała burzę w mediach i pokazała, jak napięta jest atmosfera na polskiej scenie politycznej tuż przed rozstrzygającą fazą kampanii prezydenckiej.