Aktor i reżyser sztuki był jej dobrze znany, wcześniej spotkali się bowiem na planie "Na dobre i na złe".
Ich relacja zaczęła się rozwijać dynamicznie i nim zdążyli się zorientować byli w sobie zakochani. Komarnicka postanowiła zerwać zaręczyny i oficjalnie związała się ze starszym o 16 lat kolegą po fachu.
Czytaj dalej ➡Źródło: kultura.gazeta.pl