Wołodymyr Zełenski zasugerował, że jest gotowy na zawieszenie broni nawet jeśli Rosja nie zwróci kontrolowanych przez siebie terytoriów.
Jedynym warunkiem prezydenta Ukrainy jest przystąpienie jego kraju do NATO. Sojusz chroniłby wówczas nieokupowane ziemie kraju, a zwrot Kijowowi reszty mógłby nastąpić na drodze dyplomacji. - Musimy to zrobić szybko - powiedział Zełenski w wywiadzie dla Sky News.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.polsatnews.pl