Donald Tusk - kolekcjoner emocji. Sprawa pani Joanny z Krakowa to tylko pretekst
Zdominować całą opozycję i dojechać do wyborów z emocją gigantycznego marszu. Taki efekt ma dać pochód zapowiedziany przez Donalda Tuska na 1 października. Szef PO mówił, że ten "marsz miliona serca" da "pewność zwycięstwa", ale w Platformie wcale nie ma pewności, że po wyborach uda się stworzyć rząd, czy będzie jednak "dogrywka" w postaci kolejnych wyborów.
Czytaj dalej ➡
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl