Ksiądz miał zdefraudować 1,2 mln złotych z konta parafii.
Duchowny nie przyznaje się do winy i sam złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Pieniądze zamiast na remont, miał wydać na kryptowaluty. Proces ruszył, ale bardzo szybko zostały skierowane na inne tory.
Czytaj dalej ➡Źródło: goniec.pl