Niecodzienne wyznanie Włodzimierza Czarzastego w Sejmie. "Bardzo cię kocham" To były zaręczyny? 😀
Władku kochany, chciałem ci tylko powiedzieć, że tak jak ustaliliśmy, nie powiedziałem nic — tak do Władysława Kosiniaka-Kamysza zwrócił się jeden z liderów Lewicy na korytarzu sejmowym. Włodzimierz Czarzasty na chwilę opuścił lidera ludowców, zostawiając go z dziennikarzami, ale po chwili powrócił, wyznając prezesowi PSL, że 'bardzo go kocha'.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl