Smutny koniec życia ks. Piotra. Śmierć tego księdza to tragedia.
Tragedia osobista, rodzinna, jak i dla wspólnoty wiernych, która darzyła go zaufaniem. Mowa o księdzu Piotrze, salezjaninie ze Szczecina, który w ostatnich godzinach życia zachowywał się naprawdę dziwnie. Znalazł się w centrum uwagi. Wydarzenia z jego udziałem jednych bulwersowały, u innych budziły niesmak lub zdziwienie.
Źródło: www.fakt.pl