— To jest celowe. Oni otrzymali rozkaz zmasakrowania ich na tyle, żeby nie pozbawić życia. Chodzi o to, żeby lud zobaczył, jak prezydent chroni Rosjan i co czeka tych, którzy podniosą rękę — powiedział w rozmowie z 'Faktem' Robert Cheda. Były oficer Agencji Wywiadu odniósł się do zatrzymania podejrzanych o udział w zamachu w Crocus City Hall. Ich wygląd na sali sądowej sugerował, że byli poddawani torturom.
Czytaj dalej ➡
Źródło: wiadomosci.onet.pl