To był prawdziwy dramat 😧
31-letnia Urszula została ciężko ranna w wyniku wybuchu paczki, jaką pozostawiono przed jej domem we wsi Siecieborzyce. Kobiecie amputowano prawą dłoń, a w lewej ma przeszyte palce. Cały czas trwa walka o uratowanie jej wzroku. Matka 31-latki powiedziała dziennikarzom 'Uwagi!' TVN, że w chwili tragedii córka prosiła tylko o jedno: 'Mamo, dobij mnie!'
Czytaj dalej ➡