
Wzmożona aktywność wulkanu Etna sparaliżowała chwilowo pracę lotniska w Katanii.
Przekonali się o tym turyści z Polski, których samolot miał lądować w Katowicach o godz. 12:35, jednak w powietrze wzbił się we Włoszech dopiero około godz. 16. To spowodowało kolejne utrudnienia, tym razem dotyczące lotu z Polski do Katanii. Na katowickim lotnisku od godz. 13 czekało 171 pasażerów - ustaliła Interia.
Źródło: wydarzenia.interia.pl