'My jesteśmy, oczywiście, gotowe.' Wściekłość Strajku Kobiet na umowę koalicyjną
Naprawdę, dla nas nie ma różnicy, czy o to, żeby Polska była piekłem kobiet walczy z nami stary dziad z kotem, pani z przedziwną grzywką, czy pan z TVN-u'.
Umowa Koalicyjna podpisana przez Donalda Tuska, Włodzimierza Czarzastego, Roberta Biedronia, Szymona Hołownię i Władysława Kosiniaka-Kamysza mogła rozczarować wielu wyborców opozycji - szczególnie liczących na podwyżki pracowników budżetówki i nauczycieli. Ale nikt tak dosadnie nie wyraził - mówiąc delikatnie - swojego zdenerwowania na liderów opozycji, jak Strajk Kobiet.
Czytaj dalej ➡
Źródło: https://wpolityce.pl/