
Wielkie poruszenie w "Pytaniu na śniadanie". Prowadzący osunął się na ziemię
Ekipa „Pytania na śniadanie” z okazji Dnia Kobiet postanowiła nagrać nietypowe życzenia. Do pewnego momentu wszystko szło sprawnie. Jeden z prezenterów, Tomasz Tylicki, postanowił nieoczekiwanie ubarwić nagranie, wchodząc na niewielkich rozmiarów stolik kawowy. O ile w pierwszych sekundach udało mu się utrzymać równowagę, to już po chwili runął jak długi, osuwając się na ziemię niemalże po równi pochyłej. Całe szczęście, że wyszedł z tego bez szwanku.
Źródło: www.pomponik.pl