Maleńczuk nie wytrzymał. Publicznie poniżył kolegę z branży
Maciej Maleńczuk od 40 lat występuje na polskiej scenie muzycznej i choć wyciska z siebie siódme poty, występując dziesiątki, wciąż nie jest w stanie dogonić wokalistów młodego pokolenia, którzy w mig zapełniają stadiony. W ostatnim wywiadzie z zadziwiającą zajadłością oceniał wybryki Dawida Podsiadły, pomstując na jego styl pracy. Aż trudno uwierzyć, co wyrzucił z siebie przed kamerą…
Szlag mnie trafia z tego powodu. Uważam, że nie jest tego wart. Nie zazdroszczę mu tylko jednego, bo my przez to, że nie jesteśmy w stanie zapełnić stadionu, musimy zagrać tych 80 do 100 koncertów rocznie. Dzięki temu wciąż jesteśmy w trasie, w formie instrumentalnej, w artystycznym sztosie muzycznym. A jak ktoś gra pięć koncertów stadionowych, to ja nie wiem, kiedy on jest w sztosie
Źródło: www.pomponik.pl