Przy markecie Dino w domu handlowym Feniks we Wrocławiu skradziono dary dla powodzian, m.in. środki czystości i wodę.
Sprawa została zgłoszona na policję. - Sytuacja jest dla wszystkich tragiczna. Może to wynika z jakiejś bezmyślności, może złośliwości - mówi 'Gazecie Wyborczej' posłanka Lewicy Marta Stożek.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.money.pl