Donald Tusk w ironicznym komentarzu odniósł się do "wpadki" Jarosława Kaczyńskiego w Koninie. Prezes PiS nie mógł tam wykrztusić z siebie słów "syndrom sztokholmski". Lider PO w swoim wpisie na Twitterze nawiązał też do kontrowersji, jakie wywołały słowa Kaczyńskiego dotyczące młodzieży i smartfonów.
Czytaj dalej ➡️
A powiedz sztokholmski. No dobra, to chociaż Sztokholm. pic.twitter.com/udKStgyAb8
— Michael Wolf 🐺 (@MikeWolf9999) July 24, 2022
I cóż, że ze Szwecji. Takie sztokholmskie językowe zadanie na smartfonie znalazłem. Wystarczy poćwiczyć.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 25, 2022