Tusk szykuje polityczne czystki? Bodnar na wylocie, Giertych i Rosati na giełdzie nazwisk

W kuluarach rządu wrze. Po przegranej walce o Pałac Prezydencki Donald Tusk planuje rekonstrukcję gabinetu, która może zakończyć się dymisją Adama Bodnara — obecnego ministra sprawiedliwości. Według medialnych doniesień, jego miejsce może zająć Roman Giertych, a wśród potencjalnych kandydatów pojawia się również Dariusz Rosati.

Bodnar, niegdyś symbol „nowego otwarcia”, dziś postrzegany jest jako zbyt umiarkowany i nieskuteczny. Krytycy zarzucają mu brak zdecydowania w reformowaniu prokuratury i zbytnią ostrożność wobec ludzi powiązanych z poprzednią władzą. W tle narasta napięcie między frakcjami koalicji — część posłów KO domaga się twardych decyzji i „resetu” w wymiarze sprawiedliwości.

Giertych, znany z medialnej przebojowości i politycznej bezkompromisowości, ma być kandydatem, który „nie cofnie się przed niczym”. Rosati z kolei to nazwisko, które może zyskać poparcie bardziej umiarkowanego skrzydła. Tusk, według komentatorów, gra va banque — chce odzyskać inicjatywę i pokazać, że nadal kontroluje sytuację.

Rekonstrukcja rządu ma nastąpić w lipcu. Czy będzie to polityczne trzęsienie ziemi, które zmieni układ sił w koalicji? Jedno jest pewne — atmosfera w rządzie jest coraz bardziej napięta, a decyzje Tuska mogą zaważyć na przyszłości całego obozu władzy.