
Choć Narodowy Marsz Papieski, który od godziny 13:00 przechodził przez warszawskie ulice, był zaplanowany z dużym wyprzedzeniem, Rafał Trzaskowski i jego ludzie postanowili Polakom utrudnić dojazd na miejsce. Jak?
Na stronie internetowej Warszawskiego Transportu Publicznego czytamy, że zadecydowano o przeprowadzeniu remontu stacji metra. Metro (1-wsza linia) na kluczowym odcinku jest wyłączona. Tłumy ludzi, którzy chcą dojechać na marsz - tłoczy się w komunikacji zastępczej.
Źródło: tvrepublika.pl