Trzaskowski finansuje zagrożenie dla Polski? Czarnek demaskuje współpracę z lewicowymi organizacjami!

Według najnowszych doniesień portalu Niezalezna.pl, warszawski ratusz zarządzany przez Rafała Trzaskowskiego udostępniał na preferencyjnych warunkach lokal przy ul. Wolskiej 46/48 Fundacji Wolnych Obywateli RP, która – jak ujawniają śledczy – miała być „przechowalnią” nielegalnych migrantów. Prezes fundacji, Paweł Kasprzak, nie kryje swojego zaangażowania w ten proceder i przyznaje, że trwa on nadal. W zarządzie tej organizacji był także Paweł W., któremu postawiono zarzuty związane z pomocą w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy.

Poseł Przemysław Czarnek komentuje całą sprawę bardzo ostro. Przypomina, że miasto stołeczne Warszawa wydaje około 300 milionów złotych rocznie na organizacje pozarządowe, z czego wiele z nich to – jak określa – lewicowe i kontrowersyjne środowiska. Czarnek podkreśla, że nie jest to dla niego zaskoczenie, ale dowód na to, że Rafał Trzaskowski współpracuje z grupami, które nie tylko nie mają nic wspólnego z obroną granic, ale wręcz naruszają ich szczelność i stanowią realne zagrożenie dla państwa polskiego.

Według Czarnka, nie ma tu mowy o przypadku – wynajmowanie lokali i wspieranie takich organizacji to systemowe działanie władz Warszawy. Poseł ironicznie odnosi się do tłumaczeń Trzaskowskiego, jakoby nie sprawdzano, kim są beneficjenci miejskich dotacji, porównując to do rzekomego finansowania stowarzyszenia właścicieli sex-shopów dla fetyszystów bez żadnej kontroli. Zwraca też uwagę, że organizacje katolickie nie są na liście beneficjentów warszawskiego ratusza.

Afera z udziałem miejskich pieniędzy i wsparcia dla środowisk związanych z przemytem migrantów wywołała burzę w debacie publicznej. Padają pytania o odpowiedzialność władz stolicy i realny nadzór nad wydatkowaniem publicznych środków. Sprawa pokazuje, jak łatwo pieniądze podatników mogą trafić do organizacji, których działalność godzi w bezpieczeństwo państwa.