Ale zanim pan prezydent bierze głos, chciałem poprosić gospodynię naszego miasta, wiceprezydent Beatę Stepanik. Bardzo proszę. Dzień dobry.
Witaj, mój kochany Lublinie. Witam państwa bardzo serdecznie. W imieniu gospodarza miasta Lublin pana prezydenta Krzysztofa Żuka.
Witam w imieniu swoim pana prezydenta. Witam w imieniu miasta Lublin wyjątkowego gościa, doświadczonego i skutecznego polityka i samorządowca. Panie prezydencie, jesteśmy tu dzisiaj pod lubelskim ratuszem, żeby okazać naszą wiarę, wsparcie, życzliwość, solidarność.
Tak, wierzymy, że razem zwyciężymy. Wielkie brawa. A teraz przed państwem Rafał Trzaskowski.
Dzień dobry państwu. Bardzo się cieszę, że jestem po raz kolejny w Lublinie. Dziękuję wam bardzo za to, że tutaj jesteście.
Dziękuję wam. Mam zawsze wielki sentyment do tego miejsca. Nie tylko dlatego, że stoimy przed ratuszem, ale ja się wychowałem tuż koło krakowskiego przedmieścia, więc zawsze jak się spotykamy na krakowskim przedmieściu, co prawda w Lublinie, to zawsze serce mi bije jeszcze mocniej.
Także bardzo się cieszę, że jestem u was w waszym cudownym mieście. Dziękuję wam bardzo. Kochani, przez te ostatnie dni wiele, wiele historycznych dat wspominaliśmy, bo to ważne, dlatego że dzisiaj czasy są niespokojne i warto mówić o tych momentach historycznych, w których byliśmy razem, które tworzyły prawdziwą wspólnotę narodową, które wzmacniały nasz naród, dlatego że jak byliśmy razem, to zawsze byliśmy silni.
A tych momentów historycznych było mnóstwo dla nas istotnych, dat historycznych, które wspominaliśmy, bo nie tak dawno wspominaliśmy tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego. Moment niezwykły, dlatego że w pewnym sensie można powiedzieć, że wtedy powstał naród polski, powstała wspólnota. Z bardzo wielu plemion Bolesław Chrobry był w stanie utworzyć prawdziwy naród i prawdziwą wspólnotę, ale co bardzo ważne, potrafił również z podniesioną głową wejść do Europy i po raz pierwszy Polska była wtedy traktowana po partnersku.
To bardzo ważne. Ważne, żeby o tych istotnych datach wspominać, bo właśnie wtedy, kiedy byliśmy razem, byliśmy silni. Tych dat jest mnóstwo, ale będąc w Lublinie nie sposób nie wspomnieć o Unii Lubelskiej, dlatego że byliśmy również prekursorem i to bardzo ważne.
Byliśmy prekursorem współpracy narodów, współpracy niezależnych narodów, które zachowały swoją odrębność, ale jednak budowały wspólnotę. To bardzo ważna data, dlatego że można powiedzieć, że cała Europa i później wspólnoty europejskie, Unia Europejska wzorowały się właśnie na tym fragmencie, na tym momencie polskiej historii. Dlatego dzisiaj należy pochylić głowę właśnie przed Unią Lubelską i wspominać tę datę, bo ta data również pokazywała Polskę w Zenicie.
Wtedy byliśmy silni dzięki tym decyzjom, które zapadły tutaj w Lublinie. Kochani, warto wspomnieć te momenty, kiedy Biało-Czerwona powiewała dumnie nad polskimi wojskami, choćby nad powstańcami kościuszkowskimi, bo tak Kościuszko był również tutaj w Lublinie i to też jest wspominane na kartach historii, kiedy upominał się o równość, kiedy upominał się o równe prawa dla wszystkich. To bardzo ważne, dlatego że były te momenty wzniosłe i wtedy byliśmy najsilniejsi, wtedy, kiedy byliśmy razem, ale były oczywiście momenty trudne.
Właśnie wtedy, kiedy byliśmy podzieleni, wtedy cieszyli się z tego tylko i wyłącznie nasi wrogowie. Ja wspominałem mnóstwo takich momentów historycznych, choćby ten, kiedy pokonaliśmy bolszewików. To był moment, w którym naprawdę społeczeństwo polskie dosłownie parę miesięcy wcześniej było bardzo mocno podzielone, ale jednak w obliczu wroga byliśmy w stanie się zjednoczyć i zadziwić całą Europę.
I tylko jak się okazało, że bolszewików pogoniliśmy, to znowu wróciły polskie problemy, znowu wróciły polskie spory, nawet w czasie negocjowania traktatu pokojowego. I o tym trzeba pamiętać, dlatego że nigdy nie byliśmy tak podzieleni jak dzisiaj. I dzisiaj jestem przekonany o tym, że właśnie potrzebujemy prezydenta Rzeczpospolitej, który będzie łączył, który będzie prezydentem wszystkich, całego polskiego narodu, a nie tylko jednego plemienia, który będzie prezydentem niezależnym, który będzie prezydentem, który będzie odpowiadał zwłaszcza i właściwie wyłącznie przed wami, przed całym narodem.
Przez te ostatnie miesiące, ale przez te ostatnie lata zjeździłem Polskę wzdłuż i wszerz. I przez cały czas widzę ten nieprawdopodobny postęp, również tutaj w Lublinie. Kiedy czytam rankingi światowe i Financial Times mówi o tym, jedna z największych gazet w Europie, że właśnie Lublin jest jednym z miast, w którym najlepiej się robi biznes w Europie, który ma największe szanse na rozwój, to właśnie wtedy rozpiera mnie duma, że właśnie tutaj u was w Lublinie są warunki do tego, żeby rosnąć, żeby realizować swoje marzenia i aspiracje.
Olbrzymie gratulacje dla was wszystkich! Chcę wam jasno powiedzieć, że to jest właśnie ta duma, którą czuję gdziekolwiek jestem i gdzie widzę ten niesamowity postęp, ten niesamowity sukces, który udało nam się wszystkim osiągnąć. Stolica kultury w 2029 roku właśnie tutaj w Lublinie. Trudno znaleźć miasto, które bardziej na to zasługuje.
To też wasza zasługa! I dzisiaj tak, dzisiaj trzeba przypominać te ważne momenty z naszej historii. Trzeba mówić o szacunku i patriotyzmie, bo jestem przekonany, że to są te wartości, których dzisiaj najbardziej potrzebujemy. Przede wszystkim szacunku dla wszystkich! Szacunku dla wszystkich! To jest dzisiaj najważniejsze! Potrzebujemy, drodzy państwo, ręki wyciągniętej do dialogu.
Już dosyć tych, którzy budują politykę tylko na podziałach, budują politykę tylko na złych emocjach i traktują politykę jak ring bokserski. Dzisiaj musimy być razem i musimy odbudowywać poczucie wspólnoty, zaufania i szacunku! Dosłownie wczoraj czciliśmy kolejną rocznicę Konstytucji 3 maja. I powiem wam, że stałem na Placu Zamkowym jako gospodarz miasta, trochę z tyłu, ale rozpierała mnie duma, dlatego że widziałem polityków bardzo różnych, z różnych stron polskiego sporu politycznego, kiedy stali razem i oddawali cześć Konstytucji 3 maja, pierwszej konstytucji w Europie.
Konstytucji, która jasno mówiła o tym, kto za co powinien być odpowiedzialny, Konstytucji, która właśnie miała nas ratować przed podziałami i sporami, które doprowadziły pierwszą Rzeczpospolitą do chwilowego upadku. Na szczęście później się odrodziła, również dzięki tym ideałom, które były zaszczepione w Konstytucji 3 maja. I widziałem polityków z bardzo różnych partii, którzy stali koło siebie i oddawali cześć Konstytucji 3 maja, również swoich konkurentów politycznych.
Zmartwiło mnie oczywiście, kiedy pan prezydent użył tej historycznej chwili do tego, żeby niestety komentować politykę, a wydaje mi się, że do tego, żeby mówić o szacunku dla Konstytucji, to trzeba mieć wiarygodność. Trzeba mieć wiarygodność, bo Konstytucję trzeba szanować. I potrzebujemy prezydenta Rzeczpospolitej, który będzie szanował Konstytucję i który będzie się przyglądał każdej ustawie.
Nie będzie podpisywał wszystkiego, co będzie mu dane do podpisu, tylko będzie się wsłuchiwał w głos obywatelek i obywateli. Drodzy państwo, ja rzadko odwołuję się do słów prezydenta, do słów swoich konkurentów, ale jedno mnie naprawdę zasmuciło i chciałbym o tym powiedzieć, dlatego że prezydent Rzeczpospolitej wypowiedział takie słowa, które przejdą do historii, bo powiedział, że nikt nie będzie pamiętał nazwisk zwykłych żołnierzy czy prostych oficerów, że zapamiętani będą tylko generałowie. To wielki błąd i to właśnie brak szacunku dla tych, którzy przez tyle lat, przez tyle stuleci walczyli o naszą wolność.
Ja mam nadzieję, że pan prezydent skupił się na generałach, ale że jednak jak ochłonie, to nigdy nie zapomni o żołnierzach, oficerach naszej wolności. Dlatego, że jeżeli spojrzymy na naszą historię, to oczywiście wielu, wielu w nich ważnych generałów, dzięki których mamy prawdziwą wolność. Ale też trzeba jasno powiedzieć, że bardzo wielu bohaterów, którzy byli oficerami, którzy byli szeregowymi, którzy tę wolność dla nas walczyli.
I dzisiaj trzeba o nich wszystkich pamiętać. Dzisiaj jest ten moment historyczny, kiedy trzeba o tym mówić. Każdy, kto nosi mundur, zasługuje na szacunek.
I dzisiaj to ważne, żeby to powiedzieć tutaj w Lublinie. Dlatego, że właśnie tutaj, w Lubelskim, na Podlasiu, na Podkarpaciu, tutaj są wrota do Europy. Wrota do Europy, tutaj przebiega granica między dwoma różnymi światami.
O tym trzeba pamiętać. I tej granicy pilnują właśnie polscy żołnierze. Pilnują właśnie ci, którzy odpowiadają za naszą wolność i nasze bezpieczeństwo.
I im wszystkim należy się szacunek. To jest, drodzy państwo, bardzo ważna granica. To jest ważna granica, bo jest to granica wolnego świata i świata, który dzisiaj podlega turbulencjom.
Świata, w którym Putin zdecydował się zaatakować niepodległe państwo i wysyłać swoich żołdaków, żeby mordowali ludzi niewinnych. Wysyłać swoich żołdaków, żeby gwałcili niewinne kobiety. I to wam chcę jasno powiedzieć, że na to musimy reagować.
Że nie ma miejsca w polskiej debacie publicznej, a zwłaszcza w debacie, która jest tak ważna, w debacie o prezydenturze, na tych, którzy chwalą Putina. I w tym miejscu musimy reagować. I obiecuję wam, że zawsze będę reagował, bo nie wolno zostawać obojętnym.
Nie wolno zostawać obojętnym na haniebne słowa tych, którzy chwalą Putina, na haniebne słowa tych, którzy hasła okropne, antysemickie, nie biorą na swoje sztandary. Nie wolno być obojętnym na tych, którzy mówią nieprawdę, choćby o czczeniu naszych wszystkich bohaterów narodowych. W każdym mieście.
I w Warszawie, i w Lublinie. W każdym mieście, w każdym miasteczku. Dlatego, że ta pamięć dla wszystkich żołnierzy, dla wszystkich bohaterów naszej wolności jest dzisiaj święta.
I musimy o tym pamiętać. I właśnie stąd z Lublina zgłaszam się z apelem do wszystkich. O szacunek dla tych, którzy stali i stoją na straży naszej wolności.
I odpowiadając na słowa prezydenta chcę powiedzieć, że nie ma ważniejszych i mniej ważnych bohaterów naszej wolności. A jeżeli przypomnimy tych, których mamy w sercu. Takich jak choćby Anoda, który był porucznikiem.
Takich jak Pilecki, który był rotmistrzem. I można by było wymieniać tych oficerów, tych szeregowych, którzy stali się symbolami naszej historii. My w Warszawie czcimy poszczególne jednostki Armii Krajowej.
Batalion AK Bałtyk. Mariusz Eugeniusz Ladenberger, dowódca. Dywizjon AK Jeleń.
Krystyna Krachelska walczyła właśnie w tym oddziale, w tym dywizjonie. A piosenka Hej chłopcy, bagnet na broni jej autorstwa stała się jednym z symboli. Z symboli powstania warszawskiego.
I dzisiaj jeszcze raz chcę to bardzo głośno powiedzieć. Tym, którzy nie szanują powstania warszawskiego, również powstania w getcie. Gdzie młodzi chłopcy, młode dziewczyny z gołymi pięściami rzucili się na hitlerowców.
Dla nich nie ma miejsca w polskiej debacie politycznej. Hieronim Dekutowski tutaj u was w Lublinie. Zapora.
Też miał tytuł majora. Nie był generałem. Ale wszyscy właśnie pamiętamy tych bohaterów, dzięki którym mamy dzisiaj wolność.
Także pamiętajmy, że tak trzeba oddawać cześć generałom, przywódcom, marszałkowi Piłsudskiemu. Ale trzeba pamiętać o każdym, kto oddał życie za ojczyznę. Kto walczył za ojczyznę.
Również naszym żołnierzom, którzy służyli na misjach w Iraku, w Afganistanie, na całym świecie. Dumnie nosząc biało-czerwone insygnia. Bardzo was proszę o szacunek dla wszystkich.
Myślę sobie, że dzisiaj powinniśmy szukać takich tradycji. Właśnie jak koronacja Bolesława Chrobrego. Właśnie takich jak Konfederacja Warszawska, kiedy pokazaliśmy całemu światu, że jesteśmy tolerancyjni.
Właśnie takich jak Unia Lubelska. Właśnie takich jak nasze powstania. Właśnie takich bohaterów jak Kościuszko.
Wspominać, bo oni nas łączą. I dzisiaj tego potrzebujemy. Tego potrzebujemy najbardziej.
Tego, co nas łączy. Nie tego, co nas dzieli. Szacunku dla wszystkich.
Ale patriotyzm, kochani, to patriotyzm dnia codziennego. I dzisiaj uczą nas tego wszyscy, którzy pamiętają trudne dni, pamiętają i powstanie warszawskie, i II wojnę światową, którzy pamiętają zryw Solidarności. To są nasi bohaterowie, bo oni w czasach, w których tej wolności jest dużo, ale w której mniej jest odpowiedzialności, w której jest mniej prawdziwych wartości, to oni te wartości reprezentują.
I bardzo was o to proszę. Pamiętajmy o takich wartościach nie tylko o odwadze i bohaterstwie, bo one są oczywiście najważniejsze. Ale pamiętajcie o tych wartościach zasadniczych.
O uprzejmości. O solidarności. O uważności.
Pamiętajmy również o takich wartościach jak przejrzystość. I tutaj zwracam się do swojego konkurenta. Tak.
Trzeba publikować swoje oświadczenia majątkowe. Nie należy niczego ukrywać. Nawet jak ktoś zapomina o barwach narodowych, nawet jak ktoś zapomina o tym, ile ma mieszkań, to przychodzi taki moment opamiętania.
Przychodzi taki moment, w którym możemy zademonstrować my wszyscy swoją otwartość i właśnie to, że nie mamy absolutnie nic do ukrycia. Bo takiego prezydenta Rzeczpospolitej potrzebujemy, który nie ma nic do ukrycia. Który jest przejrzysty.
Znacie mnie od lat. Od lat również tutaj spotykaliśmy się w Lublinie, spotykaliśmy się w całym województwie lubelskim. Znacie mnie.
I wiecie, że jestem gotów na odpowiedź na każde pytanie. I dokładnie tego samego wymagamy od wszystkich konkurentów w tej debacie politycznej. Pełnej otwartości i odwagi do tego, żeby odpowiadać na każde pytanie.
Drodzy Państwo, patriotyzm dzisiaj to również patriotyzm gospodarczy. To jest wsparcie dla wszystkich naszych przedsiębiorców. Bo nie każde miasto rozwija się tak dobrze jak Lublin.
Nie każde miasto ma przed sobą tak świetlaną przyszłość. My musimy zadbać o to, żeby każde miasto, każde miasto również tutaj, w waszym województwie miało szansę na rozwój. Mamy te cudowne tradycje Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Podkarpackie, Świętokrzyskie, ale również województwo lubelskie. I ja dlatego mówię o tym, że musimy odrodzić te tradycje przemysłowe. I proponuję Centralny Okręg Przemysłowy 2.0. Właśnie dla tych regionów, które są w tym miejscu, gdzie dwa światy się łączą.
Świat demokracji i świat przemocy. Żeby odbudowywać to, co najważniejsze. Nasz przemysł, naszą przedsiębiorczość.
Żebyśmy mogli być naprawdę silni i samowystarczalni. I to ważne. Żeby przypominać te tradycje, dlatego że widzimy, co się dzieje w tej chwili i w świecie.
Widzieliśmy załamywanie się łańcuchów dostaw, widzieliśmy pandemię. Widzieliśmy i widzimy, jak zachowują się Chiny. Widzimy, jak dzisiaj zachowuje się nowa amerykańska administracja.
I tu nie chodzi o to, żeby kogokolwiek pouczać. Tutaj nie chodzi o to, żeby kogokolwiek naśladować. Tutaj chodzi o to, żeby wyciągnąć wnioski, bo nie wystarczy mówić o tym, że coś się chce zrobić.
Tylko trzeba jasno mówić o tym, jak to zrobić. I właśnie tutaj w województwie lubelskim były w międzywojniu tradycje, silne tradycje przemysłowe. Tutaj były fabryki amunicji.
Tutaj były fabryki masek gazowych. Tutaj były bardzo ważne ośrodki, w których wykuwała się polska myśl techniczna. I dzisiaj właśnie do tego musimy powrócić.
I do tego powracamy. Wzmacniając polski przemysł, w tym polski przemysł obronny, stawiamy na to, co najważniejsze. Na patriotyzm gospodarczy.
Na samowystarczalność i na siłę, bo nasi wszyscy wrogowie rozumieją tylko język siły. Wojskowe zakłady lotnicze w Dęblinie, drodzy państwo, właśnie tam produkuje się części do patriotów. Właśnie tam, dzięki ostatnim decyzjom, będzie się produkować części do amerykańskich śmigłowców.
To jest bardzo ważne. Dlatego, że my musimy zapraszać inwestorów, którzy w Polsce wzmacniają przemysł. I tutaj również oferują miejsca pracy.
Tak jak choćby Włosi w Świdniku produkując śmigłowce. Ale musimy również stawiać na nasz własny przemysł. Po to, żeby pokazać naszą potęgę i naszą siłę.
Dokładnie tak jak w Dęblinie. Ale również tak jak w Kraśniku, gdzie właśnie rozbudowywana jest fabryka, która będzie produkowała amunicję. Już dziś produkuje amunicję do haubic.
Amunicję artyleryjską, której tak bardzo potrzebujemy. Ale gdzie tych inwestycji będzie znacznie więcej. Właśnie u was.
U was w województwie. I również inwestycje we wszystkie uczelnie wyższe. To wasza Politechnika dzisiaj pracuje nad lufami do krabów.
Po to, żebyśmy byli w stanie produkować haubice sami. Żebyśmy nie musieli sprowadzać części z innych państw świata. Właśnie o to dokładnie chodzi.
Żeby wykorzystać myśl techniczną. Wasze uniwersytety, wasze Politechniki tak jak Politechnika Lubelska. I żeby tworzyć naszą potęgę w rzeczywistości.
To jest właśnie gwarancja naszego bezpieczeństwa. Nie wystarczy o tym mówić. To trzeba robić.
Niechcie biało-czerwone do góry. Bardzo was o to proszę. Chcę wam jasno powiedzieć, że biało-czerwona jest po to, żeby łączyć.
To jest symbol dla nas wszystkich święty. Dosłownie dwa dni temu obchodziliśmy Dzień Flagi. I właśnie te dwa kolory muszą być zawsze razem.
Biały, który symbolizuje czystość intencji. Biały, który symbolizuje przejrzystość. I czerwony, który pokazuje odwagę.
Przelaną krew. Te dwie barwy muszą być razem. I jeszcze raz, każdy kto używa biało-czerwonej do tego, żeby dzielić, potem właśnie często jest ukarany przez opatrzność, bo nawet tej flagi zapomina.
A biało-czerwona jest po to, żeby łączyć. Potrzebujemy prezydenta Rzeczpospolitej, który będzie wiedział dokładnie, co zrobić. Który będzie walczył o to, żeby każde miasto i każde miasteczko tutaj w Lubelskim, na Podlasiu, również w Podkarpackim, również w Świętokrzyskim, ale w całej Polsce miało szansę na rozwój.
Tak jak te szanse mają duże miasta Warszawa, Kraków, Poznań, Lublin, każde miasto. Kraśnik, właśnie miasto, w którym widzimy te inwestycje, Dęblin, o którym mówiłem. Wszystkie miasta w Polsce, niezależnie od tego, gdzie się kto urodził, gdzie kto mieszka, żeby każdy miał szansę na edukację na najwyższym poziomie.
Na opiekę. Na opiekę na najwyższym poziomie. Czy to ktoś, kto potrzebuje szpitala powiatowego, czy to senior, który potrzebuje opieki.
I powiem wam, że ja to robię na co dzień. Ja to robię na co dzień, bo rozwiązuję prawdziwe problemy. Widzieliście podczas tych debat politycznych polityków, którzy się przez cały czas przekrzykują.
A ja się wsłuchuję w głos każdego, kto potrzebuje pomocy. Seniora, w głosy samotnych kobiet, w głosy ojców, którym ktoś zabiera prawa do tego, żeby zajmowali się swoimi dziećmi. I zawsze będę się wsłuchiwał w każdy głos, żeby każdy miał prawo do godnej, dobrze płatnej pracy.
Żeby każdy miał prawo do godnej pracy. I żeby bardzo szybko zaistniały czasy, w których będziemy mogli pracować mniej, a nie więcej. Żebyśmy mieli więcej czasu dla swoich przyjaciół i swojej rodziny.
Właśnie na to zasługujemy. Nie dajcie sobie zabrać dumy z tego, co nam się wszystkim udało osiągnąć. I na koniec chcę wam powiedzieć jedno.
I to widać właśnie tutaj w Lublinie, że nas jest więcej. Że więcej jest osób, które chcą wyciągnąć otwartą dłoń do innych. Które są otwarte na dialog.
Więcej jest nas, którzy chcą szacunku. Którzy chcą rozmowy. Więcej jest nas, którzy chcą być razem.
Którzy chcą odtworzyć wspólnotę. I właśnie wtedy wygramy, drodzy państwo. Wtedy wygramy, kiedy będziemy zaangażowani.
Cała Polska wygra wtedy, kiedy będziemy razem. Pójdziemy naprzód, kiedy będziemy dumnie patrzyli w przyszłość. Kiedy tak, będziemy używali tych historycznych doświadczeń po to, żeby wzmacniać swój kręgosłup.
Żeby dbać o wartości. Ale będziemy patrzyli przede wszystkim do przodu na to, co mamy razem zrobić. I do tego potrzebujemy prezydenta niezależnego.
Prezydenta, który będzie arbitrem polskich sporów. I właśnie wtedy wygra cała Polska. Wielkie, wielkie brawa Rafał Trzaskowski.