Pani Mirosława po ataku na członka rodziny trafiła do aresztu z zarzutem zabójstwa.
Tam zupełnie się załamała i przestała jeść. Jej stan dramatycznie się pogarszał i ostatecznie zmarła. Jak się okazało, atak na krewną wywołała choroba psychiczna. Nim to jednak stwierdzono, było już za późno. Materiał 'Interwencji'.