Wszyscy od wtorku czekali na orędzie Władimira Putina. Spekulacjom nie było końca. Deputowany do Dumy Państwowej i bliski przyjaciel Putina Andriej Gurulow powiedział w rosyjskiej telewizji państwowej, że decyzja dyktatora Rosji będzie oznaczać "koniec Ukrainy".