Nie ma na niego leku o potwierdzonej skuteczności. Umieralność wśród zakażonych kształtuje się na poziomie 88 proc.
Wirus Marburg zaatakował w północno-zachodniej Tanzanii. Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła nowe ognisko śmiertelnie wirusa. Choroba, jaką wywołuje ten patogen, przypomina zakażenie Ebolą. Chorzy umierają w męczarniach, gorączkując i krwawiąc z różnych otworów ciała. Śmiertelność wśród zakażonych jest na poziomie 90 proc.
Źródło: www.fakt.pl